Fire
Komentarze: 2
Witam! Zeby nie było tu tak nudno zrobię wpisss. Mhm...Wchodze to domu ok godz.14...otwieram drzwi i widzę dym! całe mieszkanie pograzone w ciemnosssciach sssmierdzacego dymu! Zaglebiam sssie w nim......mijam przedpokój.........zagladam do ssalonu i co widze?! OGIEŃ!!! ssstol płonie! Mam kilka mysssli - co zrobic? zgasssic to czy nie? w jaki sssposob i....gdzie mam kiełbassski?!.....Postanawiam russsszyc się i nie sssstać jak głupek. Wbiegam do kuchni.....Siegam po garnek - a tam zupa! biore nassstepny - ok czysty....Nalewam wody,oczywiscie ss filtru, i frunę do pożaru. Czując się jak prawdziwy ssstrazak, wlewam cały H2O z pojemnika na dosc ssstary ale odressstaurowany ssstol! I co dalej? w sssumie nic...Ugasiłem pożar kosztem wlasssnego zapachu i czyssstości. Nassstepnie pogłassskalem kota, nakarmilem piranie, podałem kilka komarow i muszek nietoperzowi a sssam zjadlem cala mysz. L
Dodaj komentarz